Szanowne Czytelniczki i Szanowni Czytelnicy,
Jeśli zdarzy się jeszcze, że Translatorium.net zniknie...
Szanowne Czytelniczki i Szanowni Czytelnicy,
Jeśli zdarzy się jeszcze, że Translatorium.net zniknie...
Dzisiaj wreszcie długo oczekiwany ciąg dalszy "Chcę mówić w języku obcym" :). Jak metod psychoterapeutycznych, tak rodzajów podejść w nauczaniu języków obcych jest sporo. Dlatego zwlekałam z wyborem, bo co wybrać najpierw do omówienia... Podjęłam decyzję: IMMERSJA to jest to!
Poniżej omówię tutaj metodę polegającą na zanurzeniu się w języku obcym, który chcemy poznać, na otoczeniu się nim. Na pewno ktoś z Was spotkał się z nią na niektórych kursach; np. ostatnio modna jest oferta nauczania dzieci metodą immersji. Podrzucę Wam moje podejście do immersji, którą uważam za metodę nauki języka dla każdego dorosłego - ja tak właśnie uczę się języków. „Sprzedam” Wam również trzy z moich sposobów nauczania w ramach immersji: immersję stopniową, immersję audiocentryczną, immersję multimedialną.
Jest wiele pytań, których nie wypada zadawać, jest sporo pytań, które są kłopotliwe, bo odpowiedzi na nie są skomplikowane, jest także niemało pytań naiwnych, na które nie ma sensu odpowiadać. Dzisiaj zaś chcę poruszyć kwestię pytania, które doprowadzają do wrzenia krew wielu poliglotom. To pytanie: "Ile znasz języków?".
Będzie to artykuł cokolwiek autobiograficzny :)
Osobom z problemami z wzięciem się do nauki polecam mój dwuczęściowy artykuł o prokrastynacji
"Uwaga na złodziejkę... czasu!" https://europa.eu/youth/pl/article/66/18742_pl
oraz
"Złodziejka czasu idzie na terapię" https://europa.eu/youth/pl/article/66/23000_pl
opublikowany na Europejskim Portalu Młodzieżowym.