Rzeczywiście niektóre języki są obiektywnie bardzo trudne: niezależnie od tego, w jakiej kolejności będziemy się ich uczyć, zawsze wymagać będą od nas więcej wysiłku niż inne. Trudność czy łatwość danego języka zależy od wielu elementów. No i oczywiście zależy od tego, kto zamierza uczyć się danego języka: łatwiejsze dla nas, Polaków, są języki, które mają elementy podobne do polskiego.
Składnia języka, którego się uczymy, zbliżona do naszego języka ojczystego to wielkie ułatwienie! Łatwe wydaje się więc uczenie się języków z naszej grupy językowej. Także podobna wymowa głosek jest korzystna (a ta występuje nie tylko w ramach naszej grupy językowej). Dlatego języki włoski, hiszpański i niemiecki uchodzą za łatwiejsze od francuskiego, który ma dwukrotnie tyle samogłosek (16), co język polski (8). Język angielski jest dla Polaków stosunkowo trudny też m.in. z powodu licznych (12) samogłosek.
Copyright © by Nika Fronc-Iniewicz, 2009. All rights reserved.
Języki słowiańskie są bardzo trudne, głównie z powodu aspektu (czasowniki dokonane i niedokonane to koszmar dla nie-Słowian uczących się polskiego), charakterystycznego dla tej grupy językowej. Język polski to, niestety, kiler dla obcokrajowców: niektórzy poddają się już przy wymowie, wielu przy deklinacji, większość popada w zwątpienie przy liczebnikach albo aspekcie, pozostałych wykańczają przedrostki. Nie ma mowy, by nauczyć się polskiego dobrze i w krótkim czasie. Tylko Słowianie mają z nim ułatwione zadanie.
Chiński (a właściwie języki chińskie) i japoński są bardzo trudne, ponieważ ich pisownie to skomplikowane systemy, no i nie są z naszej rodziny językowej. Języki ugrofińskie (węgierski, estoński, fiński) wymagają także wiele cierpliwości od uczącego się, bo również znajdują się zupełnie poza naszą rodziną językową, a poza tym mają deklinacje rozbudowane bardziej nawet niż deklinacja polska.
Z językiem, którego zaczynamy się uczyć, dobrze jest osłuchać się. Jeśli zaś nie jest to język popularny i niełatwo o możliwość posłuchania go, jest nam trudniej. Łacina nie jest łatwa, ponieważ ma koniugacje i, niestety, deklinacje, a w dodatku jest językiem martwym, więc nie ma gdzie jej posłuchać. Tak więc i rozpowszechnienie danego języka jest ważne.
Tych, którzy wybrali sobie do nauki język trudny, pocieszy na pewno jedno: ogromnie ważna jest motywacja i podejście! Moim zdaniem najlepiej zacząć naukę od pokochania, a przynajmniej polubienia danego języka obcego. Wtedy reszta wynika już z samej chęci poznania go.
Prędzej nauczy się języka trudnego osoba, która go kocha, niż języka łatwego osoba, która czuje do niego niechęć.